Weekend był tak satysfakcjonujący, że kończę tydzień bez snu i ucieczki od stresu. Razem z dobrym przyjacielem pojechaliśmy na południowe wybrzeże Connecticut na spotkanie biznesowe z właścicielem sklepu z muchami założonego przez znajomego lokalnego przewodnika. Historie o rybach i rozmowy biznesowe zakończyły nową przyjaźń z grupą ludzi, a gdy wydarzyło się najbardziej wietrzne, najbardziej mokre…